Jesień w tym roku ciepłem nas nie rozpieszcza, przypominając chłodem o nadchodzącej zimie. Dnie coraz krótsze, wieczory wloką się w nieskończoność. Cóż w taki czas przyjemniejszego niż ciepła kawka/herbatka, wygodne gniazdko (fotel) i robótka na drutach? Zwłaszcza teraz, kiedy Zakręcone Motki udostępniły nową kolekcję motków – dedykowaną dla drutów. I ja miałam przyjemność dołożyć swoją …
Czytaj dalej „Motek ombre/melange na druty – czyli testy włóczki u Zakręconych Motków”
Nawa chusty zastanawiająca – czy chodzi o zioła, czy o ozdobne kwiatki? Po strukturze wzoru chyba jednak o ziółka 🙂
Wzór Klaziena – nazwałabym go klasyką wśród szydełkowych wzorów na chusty. Nie ma chyba dziewiarki, która nie zrobiła już tej chusty, albo nie ma jej w planach.
Ta nazwa – Rzepicha! Oczywiście, że to romantyczna część mojej natury dziewiarki zdecydowała o tym, że zapisze się na ten CAL. Skoro mam w dorobku Dziadumiłę, to jakże bym mogła pominąć Rzepichę? Jest jakiś nieodparty urok w starosłowiańskich imionach.
Perełka to po prostu… perełka 🙂 Wzór robi wrażenie… i chyba nie trzeba więcej pisać.
Mam jeszcze szydełkową czapkę, która nosiła moja mama w latach 60 a 20 lat później i ja. Jest już sprana i rozciągnięta, jednak nadal trzymam ją jako pamiątkę a może też trochę, żeby odwzorować wzór. Na razie posłużyła jako inspiracja i stad nazwa stylu mojej czapeczki RETRO. A lawenda to od wzoru (może troszkę przypomina …
Zostały mi małe moteczki, które zamówiłam dodatkowo na frędzle do chusty „Dziadumiła„. Moteczki miały po 250m i po zrobieniu frędzli zostało ich całkiem sporo. W sam raz na czapeczki. Z trzech nitek wyszłaby czapka wiosenno/jesienna więc połączyłam po dwa kolory i mam czapkę, w dodatku z wywinięciem.
Zielenie to nie moje kolory ale do wzoru o nazwie wiosenny walc nie mogłam wybrać innych. A że chusta wiosenna to tym razem włóczka bawełna/akryl.
Tak, tak Dziadumiła 🙂 Zauroczyło mnie to staropolskie imię i zauroczył wzór. Jak myślicie, czy efekt końcowy też jest uroczy ?
